Po incydencie z 5 stycznia z Boeingiem 737 Max 9, w którym oderwał się fragment poszycia kabiny w trakcie lotu linii Alaska Airlines, wiele osób zastanawia się, czy ten model samolotu jest bezpieczny. Wielu podróżnych chce teraz uniknąć latania Maxami 9, o czym świadczy 15-krotny wzrost użycia filtru pozwalającego wykluczyć te maszyny w wynikach wyszukiwania na stronie internetowej biura podróży Kayak. Firma zareagowała na obawy klientów i ułatwiła eliminowanie Boeingów 737 Max z proponowanych połączeń. Przyjrzyjmy się bliżej kontrowersjom wokół tych samolotów i sprawdźmy, czy obecnie można uznać je za bezpieczne.
Dlaczego ludzie unikają latania niektórymi samolotami?
Wybierając lot samolotem, pasażerowie zwracają uwagę nie tylko na cenę i dogodność połączenia, ale także na typ maszyny, którą będą podróżować. Niektórzy unikają konkretnych modeli z obawy o bezpieczeństwo, inni ze względu na wygodę i udogodnienia w kabinie.
Negatywne skojarzenia związane z danym modelem samolotu mogą wynikać z przeszłości tej konstrukcji. Jeśli w przeszłości dochodziło do wypadków z udziałem tych maszyn, pasażerowie zrozumiale obawiają się podróży nim. Tak było na przykład w przypadku Boeingów 737 MAX po dwóch katastrofach w 2018 i 2019 roku.
Również pojedyncze incydenty, nawet jeśli nie skutkowały ofiarami śmiertelnymi, mogą zachwiać zaufaniem do danego typu samolotu. Ostatnio przykładem tego było oderwanie fragmentu poszycia kabiny Boeinga 737 MAX 9 linii Alaska Airlines.
Innym powodem unikania lotów wybranymi maszynami są mniejsze wygody dla pasażerów, gorsza jakość foteli czy ograniczona przestrzeń na nogi i bagaż. Dla wielu komfort podróży jest kluczowy.
Boeing 737 Max 9 - historia problemów z bezpieczeństwem
Boeing 737 MAX to najnowsza generacja popularnego wąskokadłubowego samolotu pasażerskiego amerykańskiego koncernu lotniczego Boeing. Wprowadzony do użytku w 2017 roku model występuje w trzech wariantach: 737 MAX 7, MAX 8 i MAX 9.
Problemy z bezpieczeństwem tych maszyn ujawniły się już w 2018 roku. W październiku tegoż roku doszło do katastrofy linii Lion Air w Indonezji, w której zginęło 189 osób. Pięć miesięcy później, w marcu 2019, rozbił się Boeing 737 MAX 8 etiopskich linii Ethiopian Airlines, co pochłonęło życie 157 pasażerów.
Jak ustalono podczas śledztwa, bezpośrednią przyczyną obu wypadków była wada oprogramowania systemu MCAS kontrolującego położenie samolotu. Doprowadziło to do globalnego uziemienia wszystkich maszyn Boeing 737 MAX aż do końca 2020 roku.
Kolejny niepokojący incydent miał miejsce 5 stycznia 2023 r. Podczas lotu Boeinga 737 MAX 9 linii Alaska Airlines nad Portland oderwał się fragment poszycia kabiny. Na szczęście samolot wylądował bezpiecznie, a Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych zdecydowała o czasowym uziemieniu wszystkich maszyn tego typu.
Badania FAA po incydencie z 5 stycznia
Po incydencie z 5 stycznia FAA wszczęła dogłębne badanie przyczyn oderwania fragmentu poszycia kabiny Boeinga 737 MAX 9. Przeprowadzono szczegółowe oględziny i przegląd konserwacyjny wszystkich maszyn tego typu.
Jak stwierdzili eksperci, do uszkodzenia doszło na skutek błędów procedury konserwacyjnej. Usterka nie wynikała z wady konstrukcyjnej samolotu i dotyczyła jedynie konkretnego egzemplarza Boeinga 737 MAX 9.
W efekcie, po kilku tygodniach badań, FAA wydała zgodę na wznowienie lotów pasażerskich Boeingami 737 MAX 9 uznając je za bezpieczne. Maszyny wróciły więc do regularnej eksploatacji na przełomie stycznia i lutego 2023 r.
Czy Boeing 737 Max 9 jest bezpieczny po incydencie z 5 stycznia?
Eksperci lotniczy oraz Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych uważają Boeinga 737 MAX 9 za bezpieczny do lotów pasażerskich. Badania FAA wykazały, że styczniowy incydent miał charakter jednostkowy i nie świadczy o istnieniu powszechnej wady konstrukcyjnej.
Procedury konserwacyjne zostały dokładnie sprawdzone we wszystkich eksploatowanych maszynach, aby wykluczyć ryzyko powtórzenia się usterki. Eksperci nie dopatrzyli się problemów mogących zagrażać bezpieczeństwu.
Mimo tego wśród pasażerów nadal pokutują obawy o latanie Boeingiem 737 MAX 9. Negatywne skojarzenia z poprzednimi incydentami i katastrofami wciąż są żywe. Z drugiej strony wiele osób ufa ekspertyzie FAA i nie obawia się podróży tym modelem.
Można więc uznać, że według obecnej wiedzy i badań Boeing 737 MAX 9 jest samolotem bezpiecznym. Jednak ostateczna ocena należy do pasażerów.
15-krotny wzrost użycia filtru wykluczającego Boeinga 737 Max
Mimo zapewnień o bezpieczeństwie ze strony FAA, wielu podróżnych wciąż obawia się latać Boeingami 737 MAX. Świadczy o tym gwałtowny wzrost popularności opcji wykluczania tych maszyn w wynikach wyszukiwania lotów.
Funkcja filtrowania według typu samolotu istnieje od 2019 r. na popularnej stronie rezerwacji biletów Kayak. Jednak dopiero po styczniowym incydencie odnotowano lawinowy przyrost jej wykorzystania przez klientów.
Funkcja filtrowania według typu samolotu istnieje od 2019 r. na popularnej stronie rezerwacji biletów Kayak. Jednak dopiero po styczniowym incydencie odnotowano lawinowy przyrost jej wykorzystania przez klientów. W dniach 6-10 stycznia, tuż po zdarzeniu z Boeingiem 737 MAX 9 linii Alaska Airlines, liczba użytkowników filtrujących maszyny wzrosła 15-krotnie w porównaniu do wcześniejszego okresu.
Wiele wskazuje, że pasażerowie po prostu nie czują się bezpiecznie na pokładach Boeingów 737 MAX i chcą ich unikać. Dlatego Kayak, reagując napotrzeby klientów, postanowił ułatwić filtr owanie tych samolotów z wyników wyszukiwania.
Kayak ułatwia wykluczenie Boeinga 737 Max z wyników wyszukiwania
Po gwałtownym wzroście wykorzystania opcji filtrowania wyników wyszukiwania lotów firma Kayak zdecydowała się ułatwić klientom eliminowanie Boeingów 737 MAX.
Od połowy stycznia 2023 filtr typu samolotu został przeniesiony w bardziej widoczne miejsce interfejsu strony. Dodatkowo dodano możliwość oddzielnego wykluczania konkretnych wersji MAX 7, MAX 8 i MAX 9.
Dzięki temu użytkownicy Kayak mogą łatwiej i dokładniej dostosować wyniki wyszukiwania do swoich preferencji. Jeśli nie ufają Boeingowi 737 MAX 9 po ostatnim incydencie, mogą go po prostu wyeliminować z proponowanych połączeń.
Jak podkreśla przedstawiciel Kayak, celem tych zmian jest dostarczenie klientom narzędzi pozwalających dopasować podróż do ich indywidualnych potrzeb i obaw. Jeśli z jakichś powodów nie chcą latać konkretnym modelem, mają do tego prawo.
Podsumowanie
Kwestia bezpieczeństwa Boeingów 737 Max budzi kontrowersje od katastrof w 2018 i 2019 roku. Kolejny niepokojący incydent miał miejsce w styczniu 2023 z udziałem Boeinga 737 Max 9 linii Alaska Airlines. To zachwiało zaufaniem pasażerów do tych maszyn. Wiele osób chce ich teraz unikać, o czym świadczy wzrost użycia filtru wykluczającego Boeingi 737 Max na stronie Kayak. Firma zareagowała na potrzeby klientów i ułatwiła eliminowanie tych samolotów z wyników wyszukiwania. Eksperci uspokajają, że po przeglądzie Boeing 737 Max 9 można uznać za bezpieczny. Jednak ostateczna decyzja należy do podróżnych.
Artykuł przybliża kontrowersje wokół bezpieczeństwa samolotów Boeing 737 Max na przykładzie styczniowego incydentu z udziałem Boeinga 737 Max 9. Omawia reakcję pasażerów, którzy coraz chętniej filtrowali te maszyny z wyników wyszukiwania na Kayak. Analizuje także stanowisko ekspertów i FAA, którzy po przeglądzie uznali Boeinga 737 Max 9 za bezpieczny. Całość podsumowuje dylemat pasażerów, którzy muszą sami zdecydować, czy ufają tym samolotom.