London zmienia nazwy kilku linii metra - dlaczego mieszkańcy Londynu są niezadowoleni

London zmienia nazwy kilku linii metra - dlaczego mieszkańcy Londynu są niezadowoleni
Autor Stefania Gajewska
Stefania Gajewska5 marca 2024 | 8 min

London zmienia nazwy kilku linii metra - dlaczego mieszkańcy Londynu są niezadowoleni? Transport for London ogłosił, że przeznaczył ponad 6 milionów funtów na zmianę nazw linii naziemnych na bardziej wyraziste i nawiązujące do lokalnej kultury. Niektóre nowe nazwy, jak "Windrush Line", wzbudziły kontrowersje wśród mieszkańców stolicy. Decyzja ta spotkała się z krytyką ze względu na ostatnio ogłoszoną recesję w Wielkiej Brytanii, a także spór dotyczący sprawiedliwego odszkodowania dla ofiar skandalu Windrush.

Nowe nazwy linii metra w Londynie - jakie?

Londyn znany jest na całym świecie ze swojej legendarnej sieci metra, jednej z pierwszych na świecie. Teraz tube lines renamed oferuje swoim mieszkańcom coś zupełnie nowego - przebudowę i zmianę nazw naziemnych linii metra, określanych dotychczas kolokwialnie jako "ginger line". Transport for London (TfL) przedstawił nowe nazwy tych tras, czerpiące inspirację z dziedzictwa kulturowego i historii stolicy.

Każda nowa nazwa ma odwołania do ważnych dla Londynu wydarzeń, postaci i miejsc. Tube line changes obejmują sześć nowych linii, z których każda otrzymała swój kolor i równoległe linie jako identyfikację. Oto ich nazwy: Lioness Line, Mildmay Line, Weaver Line, Suffragette Line, Liberty Line i Windrush Line. Każda z nich ma symbolizować inny wątek z przeszłości tego wielokulturowego miasta.

Na przykład Suffragette Line upamiętnią walkę mieszkanek wschodniej części miasta o prawa wyborcze dla kobiet na początku XX wieku. Z kolei Windrush Line nawiązuje do olbrzymiej emigracji z Karaibów do Londynu po II wojnie światowej. Nazwy te mają przybliżyć pasażerom underground map i uświadomić im bogatą historię miejsc, przez które podróżują.

Kolorystyka nowych linii

Każda z nowych linii będzie miała swój wyróżnik nie tylko w nazwie, ale również kolorze i wzorze oznaczenia. Na przykład Lioness Line (w hołdzie dla kobiecej reprezentacji Anglii w piłce nożnej) będzie oznaczona żółtymi równoległymi liniami, zaś Liberty Line (w uznaniu niezależności residents Havering) - szarymi. Niektórzy eksperci obawiają się jednak, czy mnóstwo równoległych linii nie przysporzy kłopotów pasażerom w orientacji na london tube map.

Koszt rebrandingu linii metra - kontrowersje wokół kwoty

Zgodnie z szacunkami Transport for London, koszt przeprowadzenia rebrandingu wszystkich tube lines renamed to ponad 6 milionów funtów. Ta kwota nie przypadła do gustu wielu mieszkańcom Londynu, zwłaszcza że Wielka Brytania oficjalnie znalazła się w recesji gospodarczej.

Wysokie koszty zmiany oznaczenia i identyfikacji wizualnej underground line renames budzą sporo kontrowersji. Londyńczycy obawiają się, że pieniądze te mogłyby zostać wydane w sposób bardziej bezpośredni na rzeczywiste udogodnienia dla pasażerów metra.

Potencjalne przeznaczenie środków

Wśród mieszkańców krążą głosy, że 6 milionów funtów można byłoby lepiej przeznaczyć na np. poprawę częstotliwości kursów metra, modernizację peronów czy zakup nowego taboru. W sytuacji kryzysu i galopujących cen energii, wydatek na transport london w celu głównie marketingowym może wydawać się zbytkiem.

Pojawiły się również sugestie, że przynajmniej część z tych środków powinna trafić na wsparcie służby zdrowia czy inne pilne potrzeby społeczne. Krytycy zwracają uwagę na niedoinwestowane obszary i twierdzą, że rebranding linii mógłby poczekać na lepsze czasy.

Czytaj więcej: Nowe lotnisko nad Amalfi: jedna z najchętniej odwiedzanych destynacji we Włoszech dostaje własne połączenie jest jeszcze tej lata!

Linia metra "Windrush" - skandal dotyczący Karaibów

Jedna z nowych nazw linii wzbudziła szczególnie duże kontrowersje wśród Londyńczyków. Chodzi o Windrush Line, która ma upamiętnić napływ imigrantów z Karaibów do stolicy Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej. Jednak jej przyjęcie zbiegło się w czasie z underground map napięć wokół niedawnego skandalu Windrush.

Skandal Windrush ujawnił, że przez lata setki migrantów z Karaibów, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii legalnie w latach 40. i 50. ubiegłego wieku, byli przez władze traktowani jak nielegalni imigranci. Wielu z nich zostało bezprawnie deportowanych, a inni utracili pracę i dostęp do opieki zdrowotnej.

Głęboko wzruszyłam się do łez, że moja stacja Clapham Junction będzie częścią nowej linii Windrush. To wspaniały hołd dla pokolenia moich dziadków, pionierów odbudowy powojennej Brytanii. - Sharmaine Lovegrove, wydawca

Choć wielu Londyńczyków pochodzenia karaibskiego chwali nową nazwę, część argumentuje, że nie wystarczy nadać linii symbolicznego imienia, gdy ofiary skandalu wciąż czekają na rekompensatę od rządu. Burmistrz Londynu Sadiq Khan wezwał premiera Rishiego Sunaka do przyspieszenia wypłat odszkodowań dla poszkodowanych.

Niezadowolenie mieszkańców Londynu z nowych nazw

Zdjęcie London zmienia nazwy kilku linii metra - dlaczego mieszkańcy Londynu są niezadowoleni

Oprócz kosztów i kontrowersji wokół linii Windrush, wiele niezadowolenia wzbudziły same nowe nazwy tube line changes. Część mieszkańców Londynu wyśmiewa je jako sztuczne i nienaturalne, inne zaś uważa je za nijakie i mało wyraziste.

W mediach społecznościowych od razu pojawiły się liczne memy kpiące z nazw takich jak Suffragette Line czy Liberty Line. Mieszkańcy narzekali, że brzmią one sztucznie i są próbą stworzenia sztucznego wizerunku "londyńskości".

  • Gdyby poproszono mnie o naming nowych linii, zaproponowałbym bardziej life-stylowe i wpadające w ucho nazwy - komentowała jedna z internautek.
  • Co to za nazwy? Kompletnie bez żadnej finezji i nietrafione - wtórował inny komentator na Twitterze.

Wiele osób zarzucało również, że nowe oznaczenia naziemnych tras mogą być mylące i wprowadzać zamęt na london tube map. Z drugiej strony, część Londyńczyków doceniła wysiłek uhonorowania lokalnej społeczności i różnorodnego dziedzictwa miasta.

Znaczenie nowych nazw linii metra dla Londynu

Pomimo kontrowersji i mieszanych reakcji, nowe nazwy tube lines renamed niosą ze sobą istotne przesłanie. Przekaz jest taki, że transport london nie służy jedynie przemieszczaniu się, ale także edukacji i celebrowaniu bogatej historii i różnorodności kulturowej stolicy.

Burmistrzowi Sadiqowi Khanowi zależało, aby linie naziemne zyskały własną tożsamość. Ma to na celu uświadomienie pasażerom, przez jakie dzielnice i miejsca o głębokim znaczeniu podróżują. Czy chodzi o miejsce narodzin ruchu na rzecz praw kobiet na Suffragette Line, czy o Windrush Line związaną z masową falą imigracji po wojnie - każda trasa ma swoją historię do opowiedzenia.

Nazwa linii Znaczenie
Lioness Line Hołd dla żeńskiej reprezentacji Anglii w piłce nożnej
Mildmay Line Nawiązanie do szpitala Mildmay odgrywającego rolę w kryzysie HIV/AIDS
Weaver Line Dzielnice związane z historią tkactwa w Londynie
Suffragette Line Walka robotniczek ze Wschodniego Londynu o prawa wyborcze dla kobiet
Liberty Line Symbolizuje niezależność ludzi w dzielnicy Havering
Windrush Line Masowa fala imigracji z Karaibów po II wojnie światowej

Nazwiska wielkich postaci i wydarzenia z przełomowych momentów w historii Londynu mają pomóc mieszkańcom związać się emocjonalnie z underground map. Jednocześnie stanowią wezwanie do zgłębiania dziedzictwa swojego miasta. Dlatego pomimo wątpliwości co do kosztów, wiele osób docenia inicjatywę TfL jako zamiar edukacji i integracji społeczności.

Kontrowersjny proces nadawania nowych nazw linii metra

Gdy tylko ogłoszono nowe nazwy tube line changes, nie brakowało głosów krytyki. Zarzucano brak konsultacji społecznych i zaskakujący wybór niektórych nazw. Oburzenie wzbudziła zwłaszcza kontrowersyjna Windrush Line w kontekście niedawnego skandalu deportacyjnego.

Transport for London tłumaczył, że nad renamingiem pracował zespół historyków i ekspertów ds. dziedzictwa kulturowego. Nazwy miały uhonorować ważne dla Londyńczyków wydarzenia, postacie i miejsca. Jednak wielu mieszkańców żałowało, że zabrakło realnych konsultacji z mieszkańcami i akceptacji proponowanych nazw.

  • Gdyby zapytano ludzi, mogliby zaproponować lepsze nazwy - komentował jeden z internautów.
  • Zespół ekspertów absolutnie nie zna nastrojów społecznych w poszczególnych dzielnicach tak dobrze jak sami mieszkańcy - wtórowała mu inna osoba.

Inni eksperci zwracali uwagę, że nowe nazwy mogą być mylące nie tylko dla samych pasażerów transport london, ale również dla systemów nawigacji czy aplikacji mobilnych wyświetlających london tube map. Dlatego część krytyków życzyła sobie zachowania starej, pomarańczowej linii "ginger" przy jednoczesnym dodaniu ciekawostek i informacji o tradycjach Londynu na peronach czy w wagonach metra.

Podsumowanie

Decyzja Transport for London o zmianie nazw niektórych naziemnych tras tube line changes i underground line renames wzbudziła w Londynie sporo kontrowersji. Choć nowe nazwy miały nawiązywać do bogatej historii i tradycji miasta, część mieszkańców krytykowała je jako sztucznie brzmiące, mylące, a przede wszystkim zbyt kosztowne w obliczu recesji.

Jednak najwięcej emocji wzbudziła nazwa Windrush Line. Ma ona upamiętnić masową imigrację z Karaibów po wojnie, ale jednocześnie kojarzy się ze skandalem Windrush i niesprawiedliwym traktowaniem tych imigrantów. Dlatego pomimo edukacyjnej roli nowych nazw, london tube map i transport london pozostanie obiektem sporów co do zasadności przeprowadzonych zmian na tle niedawno ogłoszonej recesji.

5 Podobnych Artykułów

  1. Niezapomniane atrakcje Lublina - co warto zobaczyć i zwiedzić | Przewodnik
  2. Kopenhaga Tivoli: 7 cudów ogrodów, które koniecznie musisz zobaczyć
  3. Jak kupić bilety na Metro w Paryżu i Londynie? Tylko sprawdzone rady!
  4. Dlaczego europejskie samoloty są bezpieczniejsze niż kiedykolwiek
  5. Jak zwiększyć CTR? Cenne wskazówki dla czytelników portalu newsowego
tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Stefania Gajewska
Stefania Gajewska

Jestem dziennikarką podróżniczą, która kocha podróżować i poznawać nowe kultury. Z entuzjazmem dzielę się wrażeniami z moich wojaży - zarówno tych egzotycznych, jak i po Polsce. Staram się zarażać czytelników pasją do odkrywania świata. Piszę ciepło i z humorem.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły